zakończony Wygraj bilet na koncert coldrain

[Baka]

 

Dzięki uprzejmości organizatora koncertu mamy dla Was do wygrania dwie wejściówki na koncert coldrain który odbędzie się już 28 lutego w krakowskim klubie Kamienna12.

Jedyne co musicie zrobić to polubić nasz profil na FB i/lub instagramie, zarejestrować konto na naszym forum aMusic.pl i w tym temacie napisać który kawałek coldrain lubisz najbardziej i dlaczego.

Na zgłoszenia czekamy do 06 grudnia 2023 po czym wybierzemy dwie najfajniejsze odpowiedzi a ich autorzy wejdą na koncert zupełnie za darmo!

Sponsorem wejściówek jest Knock Out Productions - dziękujemy!

 

[Kuroi]

Moim numerem 1 jest kawałek "The war is on", to pierwsza ich piosenka jaką usłyszałam kopę lat temu (także przez mega sentyment też), która kupiła mnie nie samym tekstem jak solówką gitarzysty (Y.K.C. wymiata). I tak ogólnie to nawet nie wiecie jak bardzo pucha mi się cieszy na myśl, że po tylu latach mogłabym znowu zobaczyć ich na żywo 😅

[minv]

Myślę, że moją topką jest zdecydowanie Envy, była jedną z pierwszych piosenek Coldrain jakie  przesłuchałam i do tej pory towarzyszy mi do porannego rozruchu 😅. Kiedyś obowiązkowo na rozmulenie przed szkołą, a teraz, na rozmulenie przed 9h zmianą w pracy. Ze względu na to że Kraków znajduje się kompletnie po drugiej stronie Polski wygranie biletu by mocno odciążyło mnie finansowo i mogłabym kupić ogrom merchu bez wyrzutów sumienia 🤫

[Yuki]

Moim ulubionym utworem jest The War is on - podoba mi się to szybkie przejście z delikatnego brzmienia w mocny atak wokalem. Do tego dobre tupnięcie gitary i perkusji. Generalnie chłopaki prezentuje ciekawe brzmienie, które odpowiada mojemu mrocznemu serduszku. Nigdy nie miałam okazji zobaczyć ich na żywo, więc nie mogę odpuścić takiej okazji. Z chęcią zanurzę się w tym pięknym wokalu.

[Sebastian R.]

 

Mayday, mayday, mayday! 🎸🔥🎸🔥🎸🔥

Niekwestionowany ulubieniec w repertuarze coldrain. "Mayday" to kwintesencja zespołu, energetyczna kompozycja płynąca z głośników w postaci zmaterializowanej adrenaliny. Utwór uderzający w Nas wraz z każdym dźwiękiem. Jego pulsującą moc i emocjonalną głębię sprawia, że jest dla mnie absolutnie niezapomniany.
Wiadomość dla wszystkich miłośników mocnych brzmień: SPOTYKAMY SIĘ 28. LUTEGO W KRAKOWIE. Zapowiada się prawdziwa petarda! 🤟

 

[Kasiak]

 

OMG! To po prostu nierealne! Mam szansę zobaczenia coldrain na żywo! 😍 To dosłownie spełnienie mojego muzycznego marzenia!
Mój ulubiony kawałek? Ostatnio bez wątpienia, absolutnie niesamowity Bloody Power Fame. Już wyobrażam sobie moment, gdy na koncercie usłyszę dźwięki, które dotychczas znałam tylko z głośników – ta energia, ta magia! Ahhhhh!!!!!

Po prostu muszę tam być!!! Tak bardzo nie mogę się tego doczekać !!! 💖💖💖

 

[Doka]

Pierwszy ulubiony utwór i prawdopodobnie nadal aktualny to niezaprzeczalnie We're not alone, usłyszany w openingu anime Rainbow. Ten dreszczyk i gęsia skórka w pierwszych sekundach piosenki dopada mnie za każdym razem, nawet po 10 latach znajomości zespołu. Prawdziwym szczęściem byłoby usłyszeć ten wrzask na żywo (pewnie niekoniecznie w tym utworze, ale nie pogardzę żadnym innym) w gronie przyjaciół, których zaraziłam miłością do coldrain. 🖤
Kto wie, może na przyszły rok znowu przygotuję flagę? 

[neo_sprout]

Moim ulubionym kawałkiem prawdopodobnie jest Gone (to naprawdę ciężki wybór...). Kiedy słyszę oklaski na wstępie, to automatycznie sama chcę wstać, klaskać i skakać w rytm melodii. Jednak to nie jest koniec plusów. Mimo, że słowa są dość literalne, tak za każdym razem swoją prostotą i czystymi emocjami wbijają się głęboko w moje serduszko. Myślę, że dramaturgia tej piosenki jest na tyle wyraźna i silna, by poczuć ją, nawet jeśli nigdy nie miało się załamanego serca 😛
To zdecydowanie piosenka, którą chciałabym usłyszeć na ich koncercie w lutym! I miejmy nadzieję, że tak się stanie ^^"

[bloody_pain_ter]

 

Moją ulubioną piosenką od Coldrain jest „Gone”. Wsłuchując się w tekst, uzmysławiam sobie jak ten utwór opowiada o mnie. Jestem człowiekiem, który jest destrukcyjny względem siebie. Ta piosenka oprzytomniała mnie na tyle, bym się zmieniła, bo robiąc i myśląc tak a nie inaczej, sprawiałam że byłam toksyczna, przez co nie potrafię się sama zaakceptować. Za każdym razem, kiedy wracam do tej piosenki, czuję się zadowolona, że małymi krokami staje się kim chcę być. Zamykam się w niej, przyciskam dłonie do słuchawek by demony przeszłości mnie nie dopadły. Klaskanie, które towarzyszy temu dziełu biorę całkowicie do siebie, że świat jest ze mnie dumny i że ja też powinnam.

 

[Baka]

Konkurs zakończony!

@Kuroi @Sebastian R. gratuluje wygranej! Odezwijcie się do mnie w wiadomości prywatnej ze swoimi danymi!