video aespa powróciły dzisiaj z mini album "Drama" i MV o takim samym tytule.

[Kamzo]

Czwarty mini album dziewczyn trafił właśnie do sprzedaży, a grupa rozpoczęła promowanie płyty na pełną skalę. Tytułowy singiel "Drama" otrzymał swoje MV, które można zobaczyć na YouTube. Na płycie, oprócz wspomnianego utworu, znalazło się jeszcze pięć kompozycji - "Trick or Trick", "Don't Blink", "Hot Air Baloon", "YOLO" oraz "You" (dodatkowo na platformie streamingowej Spotify, dodano utwór "Better Things", czyli anglojęzyczny singiel, którzy ukazał się w sierpniu).

 

Edited November 10 by Kamzo

[Kamzo]

Lubię osłuchać się z albumem zanim więcej o nim napiszę i minęło już dosyć czasu, więc pora przyjrzeć się najnowszemu wydawnictwu aespy ^^

01. Drama - tytułowy utwór promujący czwarty mini album grupy. Spotkałem się z opiniami, że nieco przypomina styl dziewczyn z Blackpink, co zresztą sam zauważyłem już podczas pierwszego odtwarzania. Odpowiadam jednak na to: BP nie mają wyłączności na ten styl, a dodatkowo zauważam tu elementy, które są także charakterystyczne dla aespy (jak choćby nagła zmiana tempa utworu). Myślę, że potrzeba więcej niż jedno przesłuchanie, by oswoić się z tym utworem (a przynajmniej ja potrzebowałem), ale gdy tak już się stanie, to daje niezłego, pobudzającego kopa 🙂 MV jest świetne i nie oszczędzano na środkach, ale równie dobre były indywidualne teasery, które same w sobie zasługują na większą uwagę. Szkoda, że zdecydowano się przy samym klipie nieco stonować ten przekaz.

02. Trick or Trick - drugi utwór trzyma się nastroju narzuconego przez główny singiel, ale dzięki temu przejście jest bardzo płynne, co podtrzymuje przyjemność kontaktu z całą EPką. W tym przypadku pozwolono jednak nieco bardziej wykazać się wokalnie wszystkim dziewczynom.

03. Don't Blink - w tej kompozycji przewija się wyraźnie słyszalna gitara elektryczna, ale nie wybija się na pierwszy plan przyjemnie uzupełniając tło utworu. Bardzo dobrze dla słuchacza brzmią także fragmenty, gdzie dziewczyny śpiewają wspólnie, prezentując harmonię swoich wokali.

04. Hot Air Balloon - tutaj mamy dosyć wyraźną zmianę w doborze kompozycji. Określiłbym ten utwór jako pochodną tzw. bubblegum popu. Z jednej strony psuje trochę konsystencję albumu, ale z drugiej, jest też ciekawą odskocznią.

05. YOLO - kompozycja, która świetnie powinna sprawdzić się na koncertach i zachęcić publiczność do wspólnej zabawy 😀 Czuć, że same dziewczyny czują się doskonale przy śpiewaniu "YOLO".

06. You - ciężko sobie wyobrazić lepszy utwór na zamknięcie tego albumu. Ponownie zmiana nastroju, bo przechodzimy na popową balladę, która w przyjemny sposób ukołysze nasze emocje i do tego pozwoli cieszyć się głosami dziewczyn.

Podsumowując, to dobry mini album, który na pewno nie będzie najsłabszym ogniwem w dyskografii grupy. Jest jednak małym krokiem wstecz względem świetnej płyty, którą aespa wypuściła w maju. Ostatecznie oceniam ją na 7/10.

[Nanaxx]

Najbadziej przypadł mi to gustu tytułowy singiel 👀 Podoba mi się tez choreografia dziewczyn. Na drugie miejsce wrzuciłabym „Dont Blink”.  Podsumowując, wszystkie piosenki bardzo fajne i wpadają w ucho. 

[little.purple.monster]

Jeśli chodzi o ostatni comeback Aespa to mi się podoba, ale zbytnio mnie nie zachwyca. W porównaniu jednak do m.in. Girls czy Spicy jest dużo lepiej 👍 Czekam, aż dziewczyny wrócą z takim comebackiem jak Savage czy Next Level, bo lubiłam muzykę z tamtej ery 🥰