Jump to content
Cześć! Widzisz 90% forum. Zaloguj się, lub zarejestruj aby zobaczyć całość i brać udział w konkursach! Szybkie logowanie Google i Discord dostępne! ×

DIR EN GREY


Baka
 Share

Recommended Posts

DIR EN GREY


Dir en grey to japoński zespół muzyczny, którego korzenie sięgają głęboko w okres lat 90. Ich muzyka i występy sceniczne przedefiniowały krajobraz japońskiego rocka i metalu, a ich niezwykła ewolucja artystyczna uczyniła ich jednym z najbardziej wpływowych i kontrowersyjnych zespołów na arenie międzynarodowej.

Założony w 1997 roku w Osace, zespół pierwotnie znany jako "La:Sadie's", szybko ewoluował pod wpływem głównych członków: wokalisty Kyo, gitarzysty Kaoru, gitarzysty Die, basisty Toshiya oraz perkusisty Shinya. Ich wcześniejsza muzyka była mocno związana z visual kei, subkulturą muzyczną i modową, charakteryzującą się ekscentrycznymi stylizacjami i teatralnymi elementami scenicznych występów.

Dir en grey stopniowo przesuwał swoje brzmienie w kierunku cięższego metalu, eksperymentując z różnymi gatunkami i tworząc własny unikalny styl. Albumy takie jak "Gauze" (1999) i "Macabre" (2000) ugruntowały ich pozycję na japońskiej scenie muzycznej, ale to "Withering to Death" (2005) przyniósł im międzynarodowy rozgłos. To wydawnictwo zawierało hity takie jak "The Final" i "Clever Sleazoid", które zdobyły uznanie fanów na całym świecie.

Jednak prawdziwa eksplozja kreatywności i eksperymentowania nadeszła z albumem "Uroboros" (2008). Ten album zbadał nowe terytoria dźwiękowe, łącząc metal z progresywnymi elementami, elektroniką i elementami industrialnymi. Teksty piosenek często dotykały tematów społecznych i osobistych, a wokalista Kyo prezentował zdolność do wielu różnych stylów śpiewu, od brutalnych growli po melodyjne partie.

Kolejne albumy, takie jak "Dum Spiro Spero" (2011) i "Arche" (2014), nadal poszerzały horyzonty muzyczne zespołu, przynosząc innowacyjne brzmienia i głębokie, niekiedy kontrowersyjne treści. Mimo że ich twórczość była doceniana przez fanów, Dir en grey nie bał się wywoływać kontrowersji i wstrząsać publicznością poprzez odważne teksty i kontrowersyjne wizualizacje w teledyskach.

Przez lata zespół odbył liczne trasy koncertowe na całym świecie, zyskując wierną międzynarodową bazę fanów. Ich występy na żywo słynęły z energetycznej intensywności i artystycznego wyrafinowania. Zarówno wizualnie, jak i dźwiękowo, Dir en grey nigdy nie przestawał eksplorować nowych terenów i dążyć do odnowy artystycznej.

Dir en grey to nie tylko zespół muzyczny, ale także kolektyw artystyczny, którego działalność obejmuje zarówno muzykę, jak i sztukę wizualną. Ich wpływ na japońską i światową scenę muzyczną nie może być przeceniony, a ich eksperymenty muzyczne pozostawiły trwały ślad w historii rocka i metalu. Odkrywanie i rozkładanie na części składowe ich dyskografii to podróż przez zmieniające się style i emocje, które przedefiniowały pojęcie brzmienia alternatywnego.


 

Link to comment
Share on other sites

Pisałem o tym na FB, ale nie było żadnego odzewu, więc I guess mogę spróbować tutaj:

20 lat temu Dir en grey wydał album VULGAR! Macie może jakieś wspomnienia z nim związane?

Wiem, że słuchałem go codziennie przez chyba dwa tygodnie, jeśli nie więcej. Byłem oczarowany. Dir był wtedy bez dwóch zdań moim ulubionym zespołem. Kiedy teraz do niego wracam, jako całość VULGAR wydaje mi się lżejszy, niż go zapamiętałem. Ale wtedy nie byłem tak osłuchany z metalem, jak teraz.

Ciągle mogę słuchać od początku do końca i nie ma tam numeru, który by mnie zachęcał do przeskoczenia do następnego. Płytka nadal dumnie stoi na półce i tak już pewnie zostanie, dopóki będzie mi zależeć na krążkach (a nie zanosi się na to, żeby przestało - bardzo lubię swoją małą kolekcję).


 

51SHzeRTe+L._UF1000,1000_QL80_new.jpg

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, Raum napisał(a):

20 lat temu Dir en grey wydał album VULGAR! Macie może jakieś wspomnienia z nim związane?

W tamtym czasie ta płyta mną wstrząsnęła. Przygniotła mnie niesamowitą dawką energii i muzycznym ciężarem. Numery jak THEIIID EMPIRE, shokubeni, OBSCURE rzuciły mnie na kolana. Myślałem, że DEG nie może grać jeszcze ciężej (okazało się, że może ;)).

Tak było. Ja żyję muzyką DEG i z muzyką DEG, tak już ćwierć wieku. Można by się zastanawiać, czy umrę z muzyką DEG? Tego jeszcze nie wiem.

  • Super 1
Link to comment
Share on other sites

Moją relację z Degiem chyba najlepiej określiłoby „to skomplikowane”. 
Bardzo szybko zdajesz sobie sprawę, że to zespół z kategorii „jak nie zachwyca, skoro zachwyca”.  
Wstępne, wyrywkowe obczajanie tematu i byłam raczej na nie. Chyba trafiłam nie na te kawałki. Wydawali mi się jacyś tacy… Bez większego pomysłu, poza epatowaniem makabrycznością.
Po jakimś czasie przeczytałam gdzieś recenzję Gauze, no i pomyślałam, ok, dajmy szansę. Długo był to jedyny album Deg jaki słuchałam. 
Jak wydali Arche to sobie przy okazji głębiej odświeżyłam tą znajomość i teraz stwierdzam, że, może trochę mimowolnie, ale Deg wsiąknął mocno w moją muzyczną świadomość. Choć nie każda ich odsłona do mnie przemawia. A propos Vulgar, to właśnie będzie tam i Deg, który uwielbiam (Shokubeni), Deg przynudzający (Sayo no uta) i Deg… wtf, co to ma być xd (Child Pray).

Taka jest moja historia xd

Link to comment
Share on other sites

Jeden z pierwszych zespołów z Japonii, na który trafiłam. Początkowo miałam takie "wtf, co to jest", ale potem wsiąkłam. Wspomniany wyżej album słuchałam wielokrotnie, ale po zerknięciu na (nieużywane już) last.fm, to widzę, że męczyłam przede wszystkim UROBOROS. Miałam na nich taką fazę, że dwukrotnie byłam na ich koncertach w Polsce - pierwszy, ten na Metal Hammer Festival, a potem w Warszawie (gdzie musieli zmienić miejsce koncertu, bo tyle ludu było). 

Stopniowo jednak powoli odchodzili w odstawkę, bo przestali odpowiadać mi muzycznie - zbyt, ostro, zbyt brutalnie, zbyt "dziwnie". Wstyd się przyznać, ale już całe lata ich nie słuchałam i... niestety na razie się na to nie zanosi, bym wróciła. 

Link to comment
Share on other sites

Dir en grey, czyli zespół, który znam od dawna, i który co jakiś czas przewija się w moim życiu, ale do którego twórczości już raczej nie wracam (lub wracam bardzo okazyjnie). Poznałem ich na początku mojej przygody z j-rockiem, gdy w Japonii mieli już dosyć solidną i pewną pozycję, ale dopiero wkraczali na światowe salony. O ich statusie może świadczyć fakt, że chyba nie ma wśród słuchaczy jrocka/visual kei osoby, która nie zetknęłaby się z DEGiem chociaż na chwilę.
Początkowo byli jednym z tych zespołów, których słuchałem regularnie, i których nowe wydawnictwa zawsze starałem się sprawdzić. Do czasu (i z tego co widziałem powyżej, nie byłem tutaj jedyny). Nie szukałbym także przyczyny w moim zmniejszającym się zainteresowaniu nurtem jrocka, bo Dira odstawiłem znacznie wcześniej. Poszli w kierunku, który nie przemawiał do mnie tak, jak ich wcześniejsze dokonania. Zrobiło się momentami zbyt mrocznie, krzykliwie i po prostu dziwnie.
W mojej pamięci zespół ten zapisał się także tym, że był ulubioną grupą mojego przyjaciela. Przez lata kupował ich albumy i inny merch, jeździł na koncerty. Na wspomnianym przez  @Ireth Metal Hammer Festival miał okazję spotkać kilku członków, zrobić sobie z nimi foty i dostać autografy na albumie (wspominałem już o tym, że mój przyjaciel był w wielu kwestiach niezłym szczęściarzem 😆?). Z czasem jednak zmienił w swoim życiu wiele rzeczy i jedną z nich było porzucenie nie tylko Dira, ale jrocka w ogóle. Zaskoczył mnie tym, bo sprzedał nawet całą swoją kolekcję. Taka mała historyjka, bo w mojej pamięci jest nierozerwalnie związana z omawianym zespołem 😅
 

W dniu 14.09.2023 o 13:56, Raum napisał(a):

20 lat temu Dir en grey wydał album VULGAR! Macie może jakieś wspomnienia z nim związane?

O tak, zdecydowanie. To był jeszcze Dir, którego akceptowałem i słuchałem. Do tego razem ze wspomnianym przyjacielem, męczyliśmy wielokrotnie video z koncertu TOUR04 THE CODE OF VULGAR[ism]. Może nawet mam jeszcze gdzieś na jakiejś zjechanej płytce 😆

Edited by Kamzo
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...