Baka Posted September 1 Share Posted September 1 Aki, wokalista zespołu Laputa zmarł nagle 29 sierpnia, miał 52 lata. Ceremonię pogrzebu i pożegnania odprawili bliscy krewni. Działał jako artysta solowy po rozwiązaniu zespołu w 2004 roku. Masaatsu Oyama (producent Laputy), powiedział: „Brak mi słów na tę nagłą wiadomość o jego śmierci. Był wyjątkową osobą zarówno jako producent, jak i przyjaciel. Teraz mogę się tylko modlić za spokój jego duszy”. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*harlock Posted September 1 Share Posted September 1 Wspaniały wokalista, wspaniały zespół. Czyżby naglica zaczęła dopadać Japończyków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
C.W Posted September 1 Share Posted September 1 Przepraszam za dublowanie postów, umknął mi ten wątek. Okropnie przykra informacja, szczególnie w obliczu postu Yukiyi (D≒SIRE), który wspominał, że przy okazji 30-lecia działalności, która wypadła w tym roku, myślał nad wspólnym występem obu zespołów... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Melmo Posted September 1 Share Posted September 1 Bardzo przykra sprawa. Najpierw Issay, teraz on, obydwaj wciąz nie starzy. Jestem ciekawa czy na coś przewlekle chorował czy też to coś nagłego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matsuhi Posted September 11 Share Posted September 11 Co…??? Zatkało mnie… i Issay też?… 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baka Posted September 12 Author Share Posted September 12 Niestety, dużo przykrych rzeczy się działo kiedy człowiek zrobił sobie przerwę od j-music i od śledzenia niusów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matsuhi Posted September 12 Share Posted September 12 Mam nadzieję, że to najgorsze co mi mogło umknąć… Jeśli nie, to mi nie mówcie, jeszcze nie teraz 😓 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Melmo Posted September 20 Share Posted September 20 W dniu 11.09.2023 o 23:42, Matsuhi napisał(a): Co…??? Zatkało mnie… i Issay też?… Niestety, Issay też, w sierpniu, wciąz nie mogę w to uwierzyć, do tego wszyscy robią w okół tego tajemnicę. Huh, cholerna szkoda, taki utalentowany i świetny facet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matsuhi Posted September 20 Share Posted September 20 @Melmo Nie wiem czy to do nas nie docierają wszystkie wieści z Japonii, czy aż tak szanują tam prywatność. Wyskoczył mi na yt jakiś potworny klikbajt odnośnie Issaya z fejkowym zdjęciem wypadku samochodowego na thumbnailu i przestałam szukać 🤬 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Melmo Posted September 21 Share Posted September 21 20 godzin temu, Matsuhi napisał(a): @Melmo Nie wiem czy to do nas nie docierają wszystkie wieści z Japonii, czy aż tak szanują tam prywatność. Wyskoczył mi na yt jakiś potworny klikbajt odnośnie Issaya z fejkowym zdjęciem wypadku samochodowego na thumbnailu i przestałam szukać 🤬 Ludzie na tym żerują 😕 Rodzina Issaya jest ekstra skryta. Macocha i brat Issaya trzymali w tajemnicy jego smierc, nawet Buck Tick dowiedzieli sie o tym po pogrzebie. Biedny Atsushi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matsuhi Posted September 29 Share Posted September 29 @Melmo O prywatnym życiu Issaya to nigdy na nic nie trafiłam. Pomijając skany japońskich gazet na Tumbrl, z których ja niestety niewiele mogłam wywnioskować xd Dziwne to trochę. Rozumiem, że w takich momentach należy uszanować prywatność rodziny, ale żeby nie pozwolić go pożegnać nawet Atsushiemu i reszcie..? 😔 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Melmo Posted October 20 Share Posted October 20 W dniu 29.09.2023 o 20:42, Matsuhi napisał(a): @Melmo O prywatnym życiu Issaya to nigdy na nic nie trafiłam. Pomijając skany japońskich gazet na Tumbrl, z których ja niestety niewiele mogłam wywnioskować xd Dziwne to trochę. Rozumiem, że w takich momentach należy uszanować prywatność rodziny, ale żeby nie pozwolić go pożegnać nawet Atsushiemu i reszcie..? 😔 Ja miałam z nim wspólnych znajomych i przy okazji go spotkałam, więc niektóre rzeczy wiem "nieoficjalnie". Ale pewnie da sie coś znaleźc na ten temat w Internecie. Cholernie kiepska sprawa. No właśnie, to, ze Atsushi nie mogł byc na pogrzebie to największe chamstwo. Ale, co poradzić, Japonia jest jaka jest, mentalności w niektórych sprawach tak łatwo się nie zmieni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.